Elektromobilność odgrywa coraz ważniejszą rolę na rynku motoryzacyjnym. Polska nie jest pod tym względem żadnym wyjątkiem. Swego czasu dużo uwagi poświęcano projektowi rodzimego elektryka. Kiedy pierwsze polskie auto elektryczne wyjedzie na drogi i trafi do sprzedaży? Z tego artykułu dowiesz się, co słychać u Izery i jakie są inne ambitne projekty.
Nasz artykuł przybliży Ci następujące tematy:
Polski samochód elektryczny – kiedy wyjedzie na polskie drogi?
Najbardziej rozpoznawalna polska marka samochodów elektrycznych to bez wątpienia Izera. Jej fenomen polega na tym, że choć naprawdę wiele osób słyszało o tym samochodzie… nikomu jeszcze nie było dane ani zasiąść za jego kierownicą. Polski samochód przyszłości – choć według pierwszych zapowiedzi producentów powinien już jakiś czas temu zjechać z linii montażowych i trafić do szerokiej sprzedaży – wciąż pozostaje tak naprawdę w sferze marzeń. Nie oznacza to jednak, że nie wykonano pewnych prac, które mają nas przybliżyć do jego produkcji. Zanim przejdziemy do aktualności, rzućmy okiem na historię Izery.
Prace nad polskim autem elektrycznym rozpoczęto pod koniec 2016 roku. 12 września 2017 roku ukończono natomiast pierwszy ważny etap: wybrano projekty designu samochodów. Na kolejne istotne informacje musieliśmy poczekać do marca 2019 roku. Wówczas spółka ElectroMobility Poland zakomunikowała, że do produkcji trafią trzy wersje Izery, które zasilą bardzo popularny i w kraju, i w Europie segment aut kompaktowych. Wszystkie odsłony pojazdu miała łączyć wspólna platforma podłogowa, aby usprawnić produkcję i minimalizować koszty.
Spółka EMP wybrała również partnera technologicznego – niemiecki EDAG, a za stylistykę odpowiadało włoskie studio Torino Design. W tym samym czasie odniesiono się również do kwestii fabryki, w której miał powstać pojazd, i daty jego premiery. Zgodnie z deklaracjami Izera miała pojawić się w sprzedaży już na przełomie 2022 i 2023 roku, a rocznie linie montażowe miało opuszczać najpierw 100 tys., a następnie 200 tys. modeli.
Prototypy zaprezentowano 28 lipca 2020 roku. Wówczas szeroka publika mogła zapoznać się z nowoczesnym hatchbackiem T100 i SUV-em Z100. Naturalnym środowiskiem tych pojazdów wydaje się miasto, jednak mają sobie radzić również na dłuższych trasach. Zakładany zasięg ma wynieść nawet 400 km (zadbają o to akumulatory o pojemności 40 albo 60 kWh). Auta mają przyspieszać do setki w niecałe 8 sekund i rozwijać maksymalną prędkość ok. 160 km/h.
Ostatecznie dopiero w drugiej połowie 2023 roku podpisano umowy zakupu gruntów pod przyszłą fabrykę. EMP nabyło 117-hektarową działkę w Jaworznie. Miasto na Śląsku było jedną z 17 rozważanych lokalizacji.
Nowe polskie samochody elektryczne pod marką Izera nie powstaną niestety zbyt szybko. Według deklaracji, pierwsze pojazdy mogą zostać wyprodukowane najszybciej w 2026 roku. Najnowsze doniesienia (z 4.02.2024) mówią jednak o tym, że w lutym 2024 Polska będzie renegocjować Krajowy Plan Odbudowy z Komisją Europejską – a to właśnie w ramach KPO miał być realizowany projekt Izera.
Kto odpowiada za projekt polskiego samochodu elektrycznego?
Za opracowanie Izery odpowiada spółka ElectroMobility Poland SA, która opiera się na Skarbie Państwa (ponad 90% udziałów), a także czterech spółkach skarbu państwa reprezentujących sektor energetyczny – Tauronie, Enerdze, Enei i PGE. Cel przyświecający spółce na samym początku, a więc w październiku 2016 roku, był wyrażony w bardzo jasny sposób: do 2025 roku po naszych drogach miało poruszać się milion pojazdów elektrycznych, a wśród nich znaczną część miał stanowić zupełnie nowy model produkowany od podstaw w Polsce.
Dowiedz się więcej: Liczba samochodów elektrycznych w Polsce
W 2018 roku prezesem spółki został Piotr Zaremba. Przedsiębiorstwo deklaruje chęć skorzystania z coraz bardziej popularnych w branży rozwiązań m.in. w zakresie dystrybucji – ma opierać się na kanałach online i pomijać sieci dealerskie, a jedną z dostępnych opcji mają być zakupy ratalne. W ten sposób ma dojść do usunięcia najczęściej wskazywanych niedogodności związanych z nabywaniem aut elektrycznych, czyli do zmniejszenia ceny. Przed wdrożeniem projektu w życie przeprowadzono także profilowanie na grupie kierowców, aby precyzyjnie ustalić oczekiwania i wymagania wobec nowego produktu.
Czy polski rynek elektryków podbije Izera?
W przypadku Izery wielu analityków, ale również kierowców, którzy marzą o zakupie własnego samochodu elektrycznego, zadaje sobie pytanie nie o to, kiedy zobaczymy ją na polskich drogach, ale czy w ogóle będzie to miało miejsce. Według deklaracji spółki prace jednak postępują i do tej pory udało się zakończyć bardzo ważny etap przygotowań. W jego ramach opracowano również kompletną koncepcję nowych pojazdów. Wiele zależy również od tego, czy w kontekście politycznego sporu nie wyczerpie się źródło środków, które zasilało do tej pory ten kosztowny projekt.
To jednak niejedyny polski samochód elektryczny. Na dalszym etapie zaawansowania jest e-Van, czyli elektryczny pojazd dostawczy opracowywany przez Autobox ze Starachowic. Pojazd dzięki baterii o pojemności 120 kWh ma mieć zasięg 350 km. W znacznej mierze bazuje również na polskich produktach i rozwiązaniach. Nawet jeśli projekt Izery zakończy się na etapie prototypu, już niedługo świat motoryzacji mogą podbić dostawczaki rodzimej produkcji.
Zapytaj o ofertę i wybierz ładowarkę dopasowaną do Twoich potrzeb!
Masz dodatkowe pytania? Chcesz dowiedzieć się więcej o naszej ofercie i wybrać spośród modeli takich jak CC Home, CC Wall, CC City, Eloptio box AC lub Eloptio Box DC-mini?
Zadzwoń do nas +48 604 526 261 lub napisz uzupełniając formularz kontaktowy.
Z chęcią odpowiemy na Twoje pytania.