Zastanawiasz się nad zakupem samochodu elektrycznego, ale obawiasz się, że będzie się to wiązać z kosztami zdecydowanie wyższymi niż w przypadku modeli spalinowych? Coraz częściej to mit, zwłaszcza że możesz liczyć na atrakcyjne dopłaty. Przekonajmy się, ile kosztuje auto elektryczne i jak dobrać pojazd, który pozwoli Ci zaoszczędzić w dłuższej perspektywie.
Samochód elektryczny – ile kosztuje nowy i używany?
Nie ulega wątpliwości, że przyszłość motoryzacji należy właśnie do aut elektrycznych. Rozwijająca się infrastruktura, zmieniające się regulacje, ale przede wszystkim świadomość kierowców sprawiają, że wszyscy liczący się przedstawiciele sektora motoryzacyjnego rozbudowują swoją ofertę w tym zakresie. A to oznacza, że oferta elektryków jest coraz szersza i każdy kierowca, niezależnie od potrzeb i preferencji, znajdzie pojazd dostosowany do własnych oczekiwań. Dotyczy to również kwestii finansowych. Rzecz jasna również w segmencie aut hybrydowych i elektrycznych znajdziesz tańsze budżetowe pojazdy, dostępne zasadniczo dla każdego, i te najbardziej luksusowe, za których kierownicą mogą zasiąść tylko najbardziej majętni kierowcy.
Zanim przejdziemy do przeglądu ofert, zwróć uwagę na jeszcze jeden szczegół ważny z perspektywy zarówno osób fizycznych, jak i przedsiębiorców nabywających samochody elektryczne. Ceny podawane w katalogach producentów można obniżyć, korzystając z dopłat na przykład w ramach programu Mój elektryk.
Dowiedz się więcej: Jak uzyskać dofinansowanie na samochód elektryczny
Ile kosztuje najtańsze auto elektryczne? Cena w katalogach z końcówki 2023 roku zaczyna się już w okolicach 100 000 zł. W tej kategorii ciekawą opcją jest Dacia Spring. Ten w pełni elektryczny kompaktowy SUV sprawdzi się idealnie jako auto miejskie, ale dobrze radzi sobie również na dłuższej trasie. Jego stosunkowo niewielka bateria (26,8 kWh) według deklaracji producenta pozwala na przejechanie 305 km w cyklu miejskim i 230 km w cyklu mieszanym. Auto jest także wyposażone w nowoczesne systemy bezpieczeństwa, w tym AEBS i całkiem interesujące multimedia.
Jeśli poszukujesz niewielkiego w pełni elektrycznego auta miejskiego, dobrą propozycją może okazać się nowe wcielenie legendarnego Fiata 500. Cena Fiata 500e zaczyna się już od 142 400 zł. Zasięg w cyklu miejskim wynosi nawet 460 km, a akumulator po 5 minutach ładowania szybką ładowarką powinien pozwolić na przejechanie dodatkowych 50 km.
Inną chętnie wybieraną propozycją jest Nissan Leaf. Koszt? Zaczyna się już od 155 900 zł. Według wyliczeń producenta auto na jednym ładowaniu w trybie eco przy średniej prędkości wynoszącej 90 km/h i temperaturze 20°C będzie w stanie pokonać 225 km. Zasięg Leaf e+ wyniesie natomiast 319 km. Do wyścigu producentów dołączył również Peugeot. Francuski koncern w segmencie tańszych elektryków proponuje model e208. Silnik o mocy 136 KM rozpędza auto do setki w nieco ponad 8 sekund. Przy spokojnej jeździe na dłuższej trasie z prędkością 90 km/h zasięg powinien wynieść 294 km.
Oczywiście cennik samochodów elektrycznych może prezentować się zupełnie inaczej. W tym segmencie nie brakuje również zdecydowanie bardziej luksusowych pojazdów, które są po prostu droższe. Poniżej znajdziesz zestawienie popularnych modeli marki, dzięki której moda na elektromobilność rozpoczęła się na dobre. Oczywiście mowa o Tesli.
W przypadku podstawowego modelu Tesla Model 3 trzeba będzie zapłacić 205 990 zł. Auto oferuje sportowe osiągi (6,1 s. do setki i maksymalną prędkość na poziomie 201 km/h) i naprawdę spory komfort jazdy – na jednym ładowaniu według deklaracji producenta można przejechać 513 km. Jeśli myślisz o modelu z większym zasięgiem, możesz zdecydować się na Model 3 Long Range. W tym przypadku cena to 240 990 zł, ale w porównaniu z podstawową wersją zyskujesz i lepsze przyspieszenie (4,4 s do 100 km/h), i zdecydowanie większą elastyczność – zasięg to 629 km. Niewiele droższa jest Tesla Model Y. Podstawowe wydanie z zasięgiem 455 km kosztuje 224 990 zł. Model Long Range (533 km zasięgu) został wyceniony na 260 990 zł, a Model Y Performance na 281 990 zł. W zamian otrzymujesz jednak i długi zasięg (514 km), i naprawdę imponujące przyspieszenie oraz prędkość maksymalną – odpowiednio to 3,7 s do setki i 250 km/h.
To jednak nieco tańsza opcja w portfolio modeli amerykańskiego producenta. Znacznie droższa jest Tesla Model S. Wersja podstawowa to wydatek rzędu 449 990 zł, ale za tę cenę otrzymujesz auto, które pozwoli poczuć dreszczyk emocji (3,2 s do setki i prędkość maksymalna na poziomie 250 km/h), a przy okazji jego baterie sprawdzą się nawet w bardzo długiej podróży (634 km zasięgu). Jeszcze bardziej wymagającym kierowcom oferowany jest Model S Plaid, który kosztuje 519 990 zł. Setkę osiąga w 2,1 s, a maksymalnie rozpędza się do 322 km/h. Zasięg to natomiast 600 km.
Najlepiej wyposażony model Tesli to Model X. W zestawieniu z innymi propozycjami koncernu różni się przede wszystkim sylwetką – to luksusowy SUV, który ze względu na gabaryty sprawdzi się jako auto rodzinne. Bez wątpienia nie jest to jednak propozycja dla wszystkich. Podstawowa wersja kosztuje 484 990 zł, ma 576 km zasięgu, przyspiesza do setki w 3,9 s i osiąga prędkość maksymalną na poziomie 250 km/h. X Plaid kosztuje natomiast 554 990 zł.
Od czego zależy cena samochodu elektrycznego?
Jak widzisz, ceny samochodów elektrycznych są bardzo zróżnicowane. Co ma na nie wpływ? Istotnych jest kilka czynników:
- marka i model – luksusowe marki i modele z wyższym standardem wykończenia i zaawansowanymi funkcjami mają wyższe ceny. Elektryki pod tym względem niczym nie różnią się od aut spalinowych. Za lepiej wyposażone auto trzeba zapłacić więcej. Cenniki poszczególnych producentów też potrafią znacząco się od siebie różnić.
- Ulgi podatkowe i dotacje – nabywanie samochodów elektrycznych, ze względu na ich ograniczony negatywny wpływ na środowisko, bardzo często jest dotowane. Cena może być więc niższa w zależności od tego, z jakiego programu skorzystasz.
- Technologia i wydajność – zaawansowane technologie, np. systemy autonomicznej jazdy, wydajne silniki elektryczne, zaawansowane podzespoły, przyspieszone ładowanie i nowoczesne systemy multimedialne mogą zwiększać cenę pojazdu. Dokładnie tak jak w autach korzystających ze standardowego paliwa.
- Koszt i pojemność baterii – bateria jest jednym z najdroższych elementów samochodu elektrycznego. Większa pojemność akumulatorów oznacza większy zasięg pojazdu, ale również wyższą cenę.
- Popyt i dostępność: oczywiście w tym segmencie nie przestają działać podstawowe rynkowe prawidłowości. Ceny w znacznym stopniu zależą więc od relacji pomiędzy popytem i podażą, a wpływ na ich poziom mogą mieć np. problemy z dostępem do surowców.
Ile kosztuje przejechanie 100 km samochodem elektrycznym?
Koszt zakupu elektryka to nie wszystko. Kierowcy na całym świecie wybierają auta elektryczne ze względu na oszczędności, jakie te pojazdy potrafią generować w dłuższym okresie. Dotyczy to zwłaszcza zużycia energii. Oczywiście wydatki będą uzależnione przede wszystkim od tego, ile będzie kosztował prąd wykorzystywany do ładowania oraz faktycznego zużycia energii.
Jaki jest koszt przejechania 100 km samochodem elektrycznym? Przyjmijmy, że zużycie na takim dystansie to 17 kWh, a 1 kWh kosztuje ok. 1,20 zł. Podróż będzie więc kosztować ok. 20 zł. Oczywiście to koszty, które poniesiesz, jeśli samodzielnie doładujesz samochód elektryczny, na przykład z gniazdka w garażu czy z własnej ładowarki. A mogą być jeszcze niższe, jeżeli na przykład posiadasz instalację fotowoltaiczną lub korzystasz z taryf ograniczających cenę energii w wybranych porach, kiedy najczęściej ładujesz samochód.
Nawet kilkakrotnie więcej zapłacisz, jeśli będziesz korzystać z publicznych ładowarek, w tym coraz powszechniejszych również w Polsce szybkich ładowarek DC. Zakładając, że 1 kWh będzie kosztował 2 zł, przejechanie 100 km wyniesie Cię 34 zł. Oczywiście warto zestawić to z kosztami przejechania takiego samego dystansu autem spalinowym. Jeśli spala 7 l na 100 km, a cena benzyny wynosi 6,40 zł, koszt to 44,80 zł.
Dowiedz się więcej: Koszt jazdy 100km samochodem elektrycznym
Jakie są koszty utrzymania samochodu elektrycznego?
Oszczędności dotyczą jednak nie tylko ładowania, ale również eksploatacji. Każde urządzenie mechaniczne, w tym również samochód elektryczny, może się rzecz jasna zużywać i psuć. Jednak w porównaniu z autami spalinowymi w elektrykach jest po prostu mniej podzespołów, które mogłyby ulec awarii – nie ma w nich np. skrzyni biegów i sprzęgła. Same silniki są zdecydowanie bardziej wytrzymałe i nie wymagają skomplikowanych napraw. W praktyce użytkowanie auta elektrycznego będzie więc wielokrotnie tańsze (i mniej stresujące). Istotnym kosztem może okazać się wymiana baterii, ale bez obaw – nowoczesne jednostki są bardzo wydajne i wytrzymałe. Producenci zakładają, że powinny spełniać swoją funkcję przez okres minimum 8 lat.
Zapytaj o ofertę i wybierz ładowarkę dopasowaną do Twoich potrzeb!
Masz dodatkowe pytania? Chcesz dowiedzieć się więcej o naszej ofercie?
Zadzwoń do nas +48 604 526 261 lub napisz uzupełniając formularz kontaktowy.
Z chęcią odpowiemy na Twoje pytania.