Jaki jest koszt domowej stacji ładowania samochodów elektrycznych? 

W przypadku auta elektrycznego ładowanie ma taką samą funkcję jak tankowanie paliwa w samochodach spalinowych. Oba procesy pod wieloma względami prezentują się zresztą podobnie. Aby naładować baterię, by zwiększyć zasięg auta, musisz podpiąć elektryka do sieci za pośrednictwem specjalnego kabla, który wpina się do gniazda umieszczonego w samochodzie. To, co odróżnia ładowanie od tankowania, to – poza oczywistymi różnicami technologicznymi – przede wszystkim miejsce, czas i koszty.

Możesz ładować pojazd elektryczny zarówno za pośrednictwem dostępnych publicznie stacji (zlokalizowanych na przykład przy drogach, w centrach handlowych czy na parkingach), jak i w domu. Ładowarki mogą się jednak znacząco od siebie różnić. Na publicznych stacjach możesz znaleźć ładowarki AC, bazujące na prądzie przemiennym, lub ładowarki DC ładujące baterie prądem stałym. Korzystając z ładowarek o większej mocy, będziesz w stanie znacząco przyspieszyć proces ładowania. To wyjątkowo ważne zwłaszcza w trasie: akumulator pojazdu może odzyskać utracone możliwości naprawdę szybko, o ile parametry ładowania będą odpowiednie. Już kilkanaście minut może wystarczyć, aby znacząco wydłużyć zasięg.

Różnego rodzaju są też ładowarki, które możesz zastosować w domu. Dla uproszczenia podzielmy je na trzy typy.

Podstawowe ładowanie auta elektrycznego w domu zakłada podłączenie go do zwykłego gniazdka. Przy standardowej jednofazowej instalacji 230 V możesz liczyć na małą moc (2,3 kW), co oznacza po prostu długi czas ładowania. To rozwiązanie ma jednak bez wątpienia sporo zalet:

• niskie koszty, a często ich brak (poza zużyciem prądu) – w większości przypadków elektryki opuszczają salony wraz ze specjalnym kablem, który pozwala na ładowanie. Nie musisz więc kupować żadnej ładowarki. Możesz podłączyć samochód do prądu zaraz po przyjechaniu do domu.
• Brak konieczności przebudowy instalacji – w tym wariancie zupełnie wystarczą instalacja elektryczna, z której już korzystasz, i standardowe gniazdko – na przykład to w garażu. Nie musisz zatem angażować elektryków.
• Mobilność – zaletą kabla jest to, że wcale nie musisz trzymać go w domu. Jeśli wybierasz się w podróż, możesz po prostu wrzucić go do bagażnika i podłączyć auto do ładowania tam, gdzie będziesz mieć taką możliwość.

Alternatywą jest domowa stacja ładowania samochodów elektrycznych, np. CC Home Elzab, CC Wall Elzab lub CC City Elzab. Cena takiego urządzenia zależy przede wszystkim od parametrów, jednak już za ok. 2 tysiące złotych możesz nabyć model, który zaoferuje zdecydowanie wyższą moc. Znacznie ograniczy to czas, jaki Twój pojazd będzie spędzać na ładowaniu. Moc zależy od typu instalacji: jeśli jest jednofazowa, wyniesie ok. 7,4 kW, natomiast jeśli dysponujesz instalacją trójfazową, moc może wynieść nawet 22 kW. To naprawdę sporo, bo porównywalne parametry mają publicznie ładowarki AC.

Tego typu stacje ładowania często określa się jako wallboxy, ponieważ zazwyczaj mają formę skrzynek montowanych na ścianie (można instalować je również na niezależnych stanowiskach ulokowanych np. na podjeździe). Zalety? Jest ich całkiem sporo.

• Dużo szybsze ładowanie – różnica czasowa jest naprawdę znacząca. Przykładowo: doładowanie 30 kWh z gniazdka zajmie Ci ponad 14 godzin, a Wallbox 7,4 kW zrobi to w 4,5 godziny. Z kolei jeśli użyjesz szybszej ładowarki działającej na trójfazowej instalacji, potrwa to niespełna dwie godziny. W tym czasie naładujesz niemal połowę baterii nowej Tesli Model 3.
• Lepsze planowanie – samochód połączony z ładowarką jest w stanie wymieniać wiele cennych informacji. Będziesz w stanie jeszcze wydajniej oszczędzać energię i np. planować ładowanie w godzinach, kiedy, ze względu na taryfę, koszty energii są niższe.
• Większe bezpieczeństwo – każda nowoczesna ładowarka jest wyposażona w systemy bezpieczeństwa, które weryfikują stan instalacji i zapobiegają wystąpieniu potencjalnych awarii.